Jeden sposób na cellulit jest niezawodny – trzeba go wymasować. Ważna jest jednak technika masażu, poznaj ją, a oprócz tego kilka innych zaleceń, które sprawią, że cellulit zniknie z twojego ciała raz na zawsze.
Skoro najważniejszy jest masaż opowiem o nim na początku. Najbardziej polecam masaż próżniowy z wykorzystaniem baniek chińskich.
Masaż próżniowy na cellulit
Komplet baniek chińskich kosztuje nie więcej niż trzydzieści złotych i to w zasadzie jedyny wydatek jaki musisz ponieść, chyba że nie masz w domu żadnego olejku ani kremu (żelu) antycellulitowego. W takim wypadku kup również ten kosmetyk, a to już wydatek rzędu kilkunastu złotych (chyba że sięgniesz po coś droższego).
Masaż krok po kroku
- ściśnij lekko bańkę tak by uszła z niej część powietrza, a następnie przyłóż bańkę do skóry. skóra zostanie lekko zassana do wewnątrz. Powinna zassać się lekko, jeśli zrobisz to zbyt mocno możesz nabawić się siniaków,
- ciągnij bańkę po skórze, tak aby się od niej nie odrywała, wykonuj delikatne ruchy pionowe w kierunku od kolan do bioder (masaż zawsze wykonujemy w stronę serca),
- zmieniaj ruchy na koliste lub zygzakowate,
- wymasuj w ten sposób wszystkie partie ciała dotknięte cellulitem (uwaga: nie wykonuj masażu piersi, próżniowy masaż piersi wykonuje się jedynie w odpowiednio wyposażonym gabinecie).
Zalety masażu: masaż ten ma bardzo wiele z drenażu limfatycznego
Przyspiesza zarówno krążenie krwi jak i krążenie limfy, a to ułatwia pozbycie się podskórnych cellulitowych złogów. Na cellulit jest rewelacyjny, a na dodatek dosyć szybko przynosi bardzo satysfakcjonujące efekty. Pierwsze zmiany zauważysz już po miesiącu pod warunkiem, że codziennie będziesz masować skórę przez około 8 minut. Zamiast baniek chińskich możesz wykorzystać specjalny silikonowy kieliszek, jednak jest on droższy od baniek.
Wady masażu: są oczywiste – wymaga zaangażowania i systematyczności. Jeśli jesteś z nimi na bakier możesz wykonać masaż próżniowy w salonie kosmetycznym. W tym przypadku również niezbędna będzie cała seria zabiegów, które są dosyć drogie.
Masaż w innej wersji – masaż dłońmi
Ten rodzaj masażu również ma bardzo wiele wspólnego z drenażem limfatycznym, ale nie potrzeba do niego żadnych specjalnych baniek czy kieliszków. Wykonujesz go dłońmi, również potrzebna będzie systematyczność i wsmarowanie specyfiku przeciwcellulitowego w skórę przed rozpoczęciem masażu.
Masaż dłońmi krok po kroku
- połóż dłonie na części ciała dotkniętej cellulitem, na przykład na udach. Złóż dłoń tak żeby kciuk i palec wskazujący zetknęły się ze sobą, składając weź pomiędzy nie skórę. W ten sposób pomiędzy palcami znajdzie się wałeczek skóry, od którego zaczniesz masaż,
- przesuwaj palce w kierunku końca wałeczka ugniatając przy tym skórę,
- przesuń dłoń wyżej i powtórz czynności.
Masaż wykonuj w tym samym kierunku co masaż próżniowy tj. w kierunku od kolan w górę ciała.
Początkowo masaż może być dość nieprzyjemny, ale skóra musi się zahartować, a twoje palce nabrać wprawy. Wykonuj go więc delikatnie zwiększając z czasem siłę masażu. Jeśli będziesz go robić przez co najmniej 3-4 dni w tygodniu po kilku tygodniach uzyskasz znaczną poprawę tj. widoczną redukcję cellulitu.
Jeśli zależy ci na naprawdę zauważalnych efektach masaż nie powinien być jedynym elementem twojej walki z cellulitem. Na cellulit składa się też zła dieta i brak ruchu, czyli generalnie styl życia, na co jeszcze powinnaś więc zwrócić uwagę?
Inne sposoby na cellulit
Jak wiadomo, skuteczna terapia antycellulitowa powinna obejmować rożne techniki zabiegowe, dietetyczne czy sportowe. Dopiero synergiczne działanie tych czynników może przynieść widoczne i satysfakcjonujące rezultaty. Z tego powodu, nie warto skupiać się na wybranych aspektach walki z cellulitem, tylko równolegle stosować różne metody i zalecenia.
Cenne antyoksydanty
Antyoksydanty są niezbędne dla zachowania młodości, witalności, zdolności regeneracyjnych. Są to głównie witaminy takie jak A, C i E. Możesz też sięgnąć po lecytynę znajdującą się w jajach i soli. Pamiętaj, że owoce sezonowe (np. jagody) mają ogromną moc antyoksydacyjną. Jedz je zawsze wtedy, gdy masz na to ochotę.
Doskonałym źródłem polifenoli jest z kolei czystek, który zrobił w naszym kraju prawdziwie zawrotną karierę. Czy słusznie? Zapewne tak! Jego regularne spożywanie zapewnia przede wszystkim skuteczną i silną ochronę organizmu przed rozmaitymi infekcjami. Wspomaga on pośrednio także sam proces odchudzania i walki z cellulitem. Przede wszystkim, stosowanie czystka wspomaga proces detoksykacji organizmu, będący jednym z kluczowych problemów napotykanych podczas tego rodzaju terapii.
Masaże różne
Jeśli nie masz ochoty na specjalny masaż antycellulitowy zrób przynajmniej skromny masaż w wannie albo pod prysznicem. Potraktuj skórę naprzemiennym strumieniem ciepłej i zimnej wody. Wymasuj go szorstką gąbką albo rękawicą, a na koniec wmasuj w nią dobry krem lub żel antycellulitowy – jednym z najskuteczniejszych jest Oligo.DX – żel na cellulit.
Opalać się czy nie?
Zdecydowanie nie. Oczywiście nie musisz chować się przed słońcem, ale pamiętaj że niszczy ono delikatną bądź co bądź strukturę skóry. Przyspiesza procesy starzenia, wiotczenie, utratę elastyczności przez ten naturalny pancerz. To zła kondycja skóry i warstw podskórnych jest przyczyną powstawania cellulitu. Pamiętaj o tym gdy zafundujesz sobie kolejną słoneczną kąpiel.
Trochę ruchu dla zdrowia i urody
Wysiłek fizyczny nie jest może tym, co w stu procentach samodzielnie zredukuje cellulit (choć sportsmenki raczej nie miewają z nim problemów), niemniej jednak odrobina ruchu pomoże ci usprawnić krążenie krwi i limfy oraz spalić złogi tłuszczyku i toksyn, które tworzą pod skórą charakterystyczne wklęśnięcia i wypukłości.
Ćwicząc możesz też ukształtować uda i pośladki, wysmuklić je, sprawić że będą jędrniejsze. Pomyśl o tym, zanim zaplanujesz kolejny wieczór na kanapie i przed telewizorem. Zamiast tv zaopatrz się w dobry żel na cellulit i… do dzieła
źródła: magazyn “PANI”, internet, doświadczenia własne