Dużo łatwiej jest zapobiegać cellulitowi niż z nim walczyć. Dlatego ważne jest zwrócenie uwagi na kilka kluczowych czynników już w młodym wieku. Poznaj najważniejsze z nich.
W przypadku cellulitu trudno o uzyskanie gwarancji, że na pewno się nie pojawi, tym niemniej znając najbardziej prawdopodobne przyczyny i czynniki zaostrzające tę dolegliwość możesz dość łatwo zminimalizować zagrożenie. Jeśli masz cellulit lub właśnie udało ci się go pozbyć wdrożenie programu zapobiegawczego pozwoli ci go zredukować lub zapobiec jego nawrotom. W pierwszej kolejności warto rozpoznać problem i dowiedzieć się, czy mamy do czynienia z cellulitem czy cellulitisem.
Skuteczne zapobieganie cellulitowi
Medycyna nie potrafi wskazać jednej, konkretnej przyczyny cellulitu. Za jego powstawanie odpowiedzialna jest cała masa czynników, które przyczyniają się do pojawienia się zmian w obrębie skóry i tkanek podskórnych. Głównym sprawcą jest co prawda zbyt słaba lub wadliwa tkanka łączna i zaburzenia mikrokrążenia, ale one są jedynie wtórną przyczyną, przyczyn pierwotnych poszukuje się gdzie indziej.
Najprawdopodobniej najważniejszą rolę odgrywają predyspozycje genetyczne, ale nawet jeśli twoje geny nie zostały zaprogramowane na cellulit w trakcie całego życia może dojść do osłabienia naturalnych mechanizmów regeneracyjnych i obronnych i cellulit tak czy inaczej się pojawi. Zwróć uwagę na:
1. Hormony
To żeńskie hormony, a konkretnie estrogeny, odpowiadają za cellulit. Pojawia się on w efekcie burz hormonalnych np. w związku z ciążą. Jeśli żyjesz niehigienicznie tj. źle się odżywiasz (śmieciowym jedzeniem) i nie ruszasz się gospodarka hormonalna z czasem tak czy inaczej może ulec rozchwianiu i wtedy nawet ciąża nie będzie zagrożeniem, cellulit pojawi się i bez niej.
2. Dieta
Tylko dobrze zbilansowana dieta i to dieta dobrana do wymogów twojego organizmu ustrzeże cię przed cellulitem. Jednym słowem musisz dostarczyć sobie wszystkich niezbędnych składników odżywczych w najzdrowszej (najbezpieczniejszej) formie. Przede wszystkim wyeliminuj śmieciowe jedzenie (fast-foody), ilość spożywanych tłuszczów dostosuj do dziennego zapotrzebowania organizmu, ogranicz a nawet wyeliminuj spożycie cukrów prostych, a węglowodany jako takie zjadaj w formie złożonej (w postaci warzyw, ziaren, zbóż z pełnego przemiału).
Nie najadaj się przed snem. Jedz regularnie po kilka posiłków dziennie. Zmniejszając jedynie porcje. Zredukuj spożycie soli i przypraw zatrzymujących wodę w organizmie. Dzięki temu nie tylko ustrzeżesz się przed cellulitem ale i przed innymi chorobami (serca i naczyń krwionośnych, metabolicznymi itp.).
3. Tryb życia
Niestety do powstania cellulitu predysponują cię również niektóre choroby i przyjmowane w związku z nimi leki. Poważnym zagrożeniem jest stres, a najpoważniejszym zła higiena życia i brak ruchu. Nie ruszając się (mogą to być spacery, czy chociażby praca fizyczna na działce) doprowadzasz organizm do stanu, w którym pojawia się osłabienie i zanik mięśni, osłabienie tkanek, zwiotczenie ścięgien, zaburzenia krążenia skutkujące również osłabieniem mikrokrążenia, zaparcia itp. Podobne efekty może wywołać stałe noszenie bardzo obcisłych ubrań. Źle na ukrwienie w obrębie dolnych części ciała działają wysokie obcasy i wiele innych czynników, na które na co dzień zapewne nie zwracasz w ogóle uwagi. Zastanów się nad tym i postaraj się wszystkie ograniczyć wpływ wszystkich tych elementów.
Pamiętaj, że cellulit jest też skutkiem palenia tytoniu i spożywania alkoholu. I tytoń i alkohol wpływają na układ krwionośny i wszystkie tkanki w stopniu więcej niż ogromnym. Jeśli nie wyeliminujesz, a przynajmniej nie ograniczysz spożycia używek twoja walka z cellulitem może okazać się walką z wiatrakami.