Endermologia to jedna z najnowocześniejszych metod leczenia cellulitu. Dowiedz się czym się charakteryzuje i dlaczego warto z niej skorzystać.
Atrakcyjność fizyczna znajduje się bardzo wysoko w hierarchii wartości kobiety. Dla pań bardzo istotna jest uroda. By być pięknymi potrafią zrobić naprawdę wiele. Jednym ze sposobów poprawy własnego wyglądu jest korzystanie z szerokiej oferty medycyny estetycznej. Ta z każdym dniem oferuje coraz to nowsze rozwiązania.
Nowości, które znajdują się w ofercie medycyny estetycznej wykorzystywane są także przy walce z cellulitem. Na łamach tego bloga niejednokrotnie przedstawialiśmy zabiegi usuwające „pomarańczową skórkę”. Tym razem przedstawiamy zabieg, który znany jest pod dwiema nazwami, a mianowicie: lipomasaż i endermologia.
Jak wygląda zabieg?
Lipomasaż to zabieg wykorzystujący najnowsze technologie, a konkretniej specjalistyczną maszynę. Skóra zostaje poddana masażowi, który polega na wciąganiu skóry pomiędzy specjalne rolki. Aby uniknąć uszkodzenia mechanicznego skóry, pacjentka otrzymuje specjalny kostium nazywany endermowear. Dzięki temu ciało pacjenta może zostać poddane mocniejszemu naciskowi.
Istotnym elementem jest również badanie przed wykonaniem zabiegu. Lekarz określa miejsca, gdzie występuje dostatecznie miękka skóra. Polega to na realizacji prostego, ręcznego masażu.
Efekty endermologii
Lipomasaż to zabieg, którego celem jest walka z tłuszczem. Zabieg rozbija tkankę tłuszczową, a to pozytywnie odbija się na urodzie skóry. Przede wszystkim korzystając z endermologii możemy spodziewać się:
- usunięcia cellulitu
- ujędrnienia skóry
- redukcji wagi
- wygładzenia skóry
- rozluźnienia mięśni
Jak widać, lipomasaż to nie tylko walka z cellulitem. To poważny zabieg poprawiający skórę, nie tylko wizualnie.
Endermologia – gdzie, za ile i jak często?
Lipomasaż to coraz popularniejszy zabieg. Liczba klinik medycyny estetycznej oferujących ten zabieg cały czas zwiększa się, dlatego też nie powinno być problemu ze znalezieniem „wykonawcy”.
Koszt zabiegu oscyluje w granicach 100-150 złotych. W niektórych klinikach za enderwear trzeba osobno zapłacić, a w niektórych trykot wliczony jest w cenę serii zabiegów. Jest to koszt za pojedynczy, kilkudziesięciominutowy zabieg. Zaleca się wykonanie od 10 do 20 zabiegów, co pozwala uzyskać doskonałe efekty. Zatem koszt całkowity może wynieść nawet 2-3 tysiące złotych.
Początkowo zabiegi wykonuje się częściej. Zazwyczaj dwa razy w tygodniu. Wraz z upływem czasu częstotliwość zmniejsza się. Na końcu dla podtrzymania efektów zaleca się kilkudziesięciominutową sesję raz w miesiącu.
Zabieg naturalny – poważna konkurencja dla zabiegów inwazyjnych
Endermologia to zabieg nieinwazyjny. Wszelkie zmiany w organizmie zachodzą w sposób naturalny. Sam zabieg można określić mianem „wspomagacza” naturalnych procesów.
To poważna konkurencja dla zabiegów inwazyjnych, takich jak chociażby liposukcja. Rzecz jasna, w przypadku lipomasażu na efekty trzeba poczekać zdecydowanie dłużej. To jednak nie jest zbyt dużą przeszkodą. Pacjentki częściej decydują się na bezbolesne, bezinwazyjne zabiegi. To całkowicie wytłumaczalne. Wszak, naturalny zabieg daje pewną gwarancję bezpieczeństwa.
Wspomaganie endermologii
Nie ma żadnych przeciwwskazań, by lipomasaż wspomagać stosowaniem kremów na cellulit, dietą i aktywnością fizyczną. Wręcz przeciwnie, lekarze zalecają dodatkowe korzystanie z takich form walki z cellulitem. To może zdecydowanie przyśpieszyć i zwiększyć efekty.
Jednocześnie przypominam o naszym rankingu środków na cellulit. To na jaki krem się zdecydujemy ma bardzo duże znaczenie. Wszak, produkt produktowi nierówny. Warto o tym pamiętać, co zminimalizuje czas oczekiwania na poważne efekty.